Zachęcamy do udziału w lekcjach języka kaszubskiego. Przypominamy o ubezpieczeniach na rok szkolny 2024/2025.
Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Reset
Reset
GodłoBIPLibrus

Wycieczka w Tatry

Wycieczka w Tatry

W dniach 22.04 – 26.04.2024 r. uczniowie klas IV-VIII wraz z opiekunami udali się na pięciodniową, szkolną wycieczkę w Tatry. W pierwszy dniu zawitaliśmy na Jasną Górę, która jest zespołem klasztornym zakonu Paulinów w Częstochowie /jednym z najważniejszych miejsc kultu maryjnego/. Zwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski; byliśmy m.in. w Kaplicy Cudownego Obrazu, bazylice z pięknym, barokowym wnętrzem, w Sali Rycerskiej, gdzie znajduje się wierna kopia cudownego obrazu, która umożliwia dokładne przyjrzenie się obrazowi z bliska; w Skarbcu, gdzie przechowywane są najcenniejsze dary materialne ofiarowane Jasnej Górze w minionych wiekach – przez królów, sławnych wodzów itd. Piękne widoki na Jasną Górę i Częstochowę, bo pogoda ku temu sprzyjała, mogliśmy podziwiać z wieży. Późnym popołudniem dojechaliśmy na miejsce noclegowe, do Poronina, do pensjonatu wypoczynkowego „Hanusia”, gdzie spędziliśmy wszystkie noce.

Drugi dzień naszej wycieczki to wyprawa do Doliny Chochołowskiej, najdłuższej i największej doliny w polskich Tatrach. Pogoda nam sprzyjała przez cały dzień. Wędrując przez nią, zobaczyliśmy, m.in.: Kominiarski Wierch, Mnichy Chochołowskie, kaplicę na Polanie Chochołowskiej, Siwą Polanę oraz Siwiańskie Turnie. W Schronisku Górskim PTTK na Polanie Chochołowskiej im. Jana Pawła II, mogliśmy odpocząć, coś przekąsić i nabrać sił w drogę powrotną, bo czekał nas jeszcze spacer po centrum Zakopanego.

Kolejny dzień był nieco pochmurny. Wybraliśmy się na wycieczkę górską, na Rusinową Polanę. Niestety, tego dnia, nie widzieliśmy pięknej panoramy Tatr. Za to udaliśmy się na Wiktorówki, które leżą w Dolinie Złotej. Znajduje się tam Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej Królowej Tatr. Sanktuarium znajduje się w miejscu, w którym w 1860 r. Matka Boża ukazała się Marysi Murzańskiej – 14-letniej pastereczce z Rusinowej. Zwiedziliśmy kościół, który prowadzą ojcowie Dominikanie. Skorzystaliśmy z ich gościnności i napiliśmy się, pysznej, gorącej herbaty. Wokoło Sanktuarium mogliśmy zobaczyć kilkadziesiąt tabliczek upamiętniających tych, którzy zginęli w górach.
W drodze do Zakopanego odwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na zakopiańskich Krzeptówkach – rzymskokatolickie sanktuarium maryjne w Polsce, wybudowane jako votum za ocalenie życia papieża Jana Pawła II po zamachu z 13 maja 1981 roku, opiekę nad tym miejscem kultu sprawują księża pallotyni.

Czwarty dzień naszej wycieczki to wyprawa nad Morskie Oko - największe jezioro w polskich Tatrach, malowniczo położone u stóp Mięguszowieckich Szczytów. Na jednym z najsłynniejszych szlaków górskich w Polsce, po drodze mogliśmy zobaczyć słynne wodospady Wodogrzmoty Mickiewicza. Pogoda była rewelacyjna tego dnia. Mieliśmy okazję nacieszyć swoje oczy górskimi pejzażami. Dotarłszy do Morskiego Oka czekały na nas niezapomniane widoki na szczyty Mnicha i Rysów, i zasłużony odpoczynek w schronisku górskim. Po powrocie do Zakopanego wjechaliśmy kolejką linowo-terenową na Gubałówkę i podziwialiśmy panoramę Tatr Polskich.

Piąty dzień to pożegnanie z pięknymi górami i powrót do domu. Podążając na północ zatrzymaliśmy się w Wadowicach, w rodzinnym mieście najsłynniejszego Polaka, Papieża Jana Pawła II. Zwiedziliśmy miejsca, w których żył i dorastał jako młody chłopiec, przed tym jak rozpoczął studia w Krakowie. 
Zwiedziliśmy Muzeum Miejskie, ekspozycję związaną z historią miasta Wadowice oraz Papieżem Janem Pawłem II, Bazylikę Mniejszą Ofiarowania NMP, ze smakiem zjedliśmy również po kremówce. W pozytywnych nastrojach udaliśmy się do Muzeum Domu Rodzinnego Ojca Świętego Jana Pawła II,  niesamowitego muzeum, które łączy dwa światy, ten, który pamiętają jeszcze nasi dziadkowie i pradziadkowie oraz ten znany nam współczesny z nowoczesną technologią wszechobecną w budynku. W tym dniu wszyscy byliśmy niezwykle skupieni, bo jakże może być inaczej, gdy naszym oczom ukazuje się postać tak niezwykłego człowieka. Dowiedzieliśmy się jak wyglądały losy Karola Wojtyły, co lubił robić, jakie miał zainteresowania oraz co skłoniło go do tego, by życie oddać Bogu. O tym muzeum można by długo opowiadać, ale klimat, który tam panuje, jest nie do odtworzenia i żadne słowa nie oddadzą tej magii odczuwalnej w każdym pomieszczeniu tego miejsca, a to co wydawało się być ulotną chwilą, zostało tak pięknie w nim zatrzymane… Kto jeszcze tam nie był, powinien się tam wybrać. My wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu, zatrzymując się po drodze na pyszny obiad.

Czas spędzony na wycieczce będzie dla nas niezapomniany. Szkoda, że ten czas minął tak szybko! Ale „szlaki” zostały już przetarte przez nas…

Data dodania: 2024-05-07 08:53:02
Data edycji: 2024-05-07 09:05:09
Ilość wyświetleń: 60

Współpracujemy z

Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej